Mamo, mamo coś Ci dam… bukiet kwiatów
Jakiś czas temu pisałam o tym, że Tosia nie ogląda bajek. Tak, miałam o tym co robimy zamiast je oglądać pisać częściej, ale jest jak jest. Jednak u Tośki nic się nie zmieniło, bajek nadal nie ogląda. Ale w zamian ma czas na inne atrakcje 🙂
na finiszu… ciąży!
Jestem, jestem…. nadal w dwupaku. Ciągle zmęczona, zła, albo uśmiechnięta, ale tylko wtedy gdy nie płaczę. Tak, hormony dają mi w kość.
ten płomień zgasł
Była kiedyś taka klika. Ot parę bab znudzonych swym życiem szukało rozrywki, czegoś co będzie dla nich odskocznią i usprawiedliwieniem braku obiadu, niezdanego egzaminu, wrzeszczących dzieci. Szukały i znalazły takie miejsce w internecie….
Ogólnopolski Strajk Kobiet – mogę strajkować, ale nie wiem jak
To czy będę strajkować w poniedziałek, czy nie – to już moja sprawa. Tylko sama nie wiem, na czym miałby ten mój strajk polegać. Nie ugotuję dziecku zupy? Nie dam kredek do malowania? A może na cały dzień będę offline, co uchroni mnie przed wiadomościami o białym i czarnym strajku?
Po „Dzikiej drodze”
Męczyłam tą książkę długo. Pomimo, że potrafiłam przeczytać po 100 stron przez jeden wieczór, to na całość mi zeszło z dwa miesiące. Dlaczego? Bo po każdej setce musiałam odchorować. I to nie przeziębieniem, choć tak mogło się to skończyć – czytałam w wannie, w której bardzo szybko woda potrafi wystygnąć. Czytanie często kończyło się biegiem…