Kreatywnie. Malowana trawa – bo czasem coś nie wyjdzie
Oczywiście, że czasem humor siada. Bo miałam super pomysł, miało być kreatywnie, a efekt niestety tego nie odzwierciedla. Patrzę na te nasze małe cuda i płakać mi się chce. Na szczęście tylko przez chwilę bo zaraz przypominam sobie co w tym wszystkim jest najważniejsze.
dmuchawce, lat… na latalawce przyjdzie czas
Pogoda w Hamburgu zmienna jest. I pomimo, ze nie miałam żadnych planów plastycznych bo miałyśmy spędzić ten dzień na placu zabaw, to jednak deszcz wszystko zmienił. Pytam Tośki co chce malować i słyszę dmuchawce. No dobrze, niech będą dmuchawce.