Już za parę dni, za dni parę, weźmiesz plecak swój i gitarę…
Już za chwilę, za momencik… a dokładnie za 17 dni moja matczyna miłość, cierpliwość etc. zostanie wystawiona na wielką próbę. Co ciekawe miłość, cierpliwość etc. Tośki do jej mamy również.
Jestem złą matką. O SI okiem rodzica.
Jestem nadgorliwą matką, ale powoli uczę się by być trochę gorszą. Przyznam, że przychodzi mi to z trudem i często Grzesiek musi mnie w tym wyręczać. To spowodowało, że nasza sąsiadka, która mieszka nad nami, patrzy na nas z wyrzutem.
Po Dniu Mamy
Dzień mamy… I o czym tu pisać? Że kocham moją mamę, że sama też obchodziłam to święto? Tak. Dostałam nawet laurkę od swojej 3-latki, choć zastanawiam się na ile rozumiała w ogóle ten prezent. Ponieważ laurkę mi później zabrała, podoba jej się kwiatek, który jest na niej narysowany.
hurra!!! dziecko w przedszkolu
Temat rzeka – matka niepracująca. Pewnie nie raz tu o tym napiszę, mam już doświadczenie i jako mama pracująca i jako niepracująca. Co lepsze? Ja nie znalazłam złotego środka.
maj z dzieckiem
Szybko minął nam ostatni miesiąc, sama nie wiem kiedy się zaczął i kiedy skończył. Pracy dużo, oj dużo. Czas z Tosią jak najaktywniej spędzany. Nie chcę by odczuwała mocno brak taty, a i ja walczę z tęsknotą. Maj z dzieckiem – aktywność, to najlepszy dla nas lek.
i ruszyłam
W poniedziałek wysprzątałam cały domek nasz. Aż nie wiedziałam skąd miałam tyle energii, a Tosia tyle cierpliwości do mamy.
plany na tydzień
Niedzielnie dziś i leniwie minął dzień. Córa wraz z tatą wczoraj imprezowała i przed 3 wrócili, więc dziś oboje odsypiali. Noce też powoli dochodzą do ładu.
syndromy i chandry…. szukanie nowego życia
U jednej z blogowiczek przeczytałam ostatnio o „syndromie odstawienia”. I zachodzę w głowę czy ja czegoś takiego właśnie nie mam. Przez urodzenie się Tosi, mój świat się zmienił. I wiadomo, że w najbliższych latach nie będzie ono już takie spontaniczne, nie spakuję plecaka w godzinę i nie wyruszę w świat. Ciężko jest spędzić noc czytając ciekawą książkę, więc nie czytam…
5 rzeczy bez, których nie wyobrażam sobie życia
Widziałam u Asicy i też mi się zachciało odpowiedzieć na pytanie: 5 rzeczy bez, których nie wyobrażam sobie życia. No to: 1. telefon. Do niedawna dawałam radę bez niego się obyć, ale w tym roku na urodziny dostałam Samsung Galaxy S III mini. Od tej pory telefon stał się nie tylko telefonem, ale i mini komputerem,…
smoczek
Sama nic nie mam przeciwko smoczkom. Jak widzę je u dziecka nie mam nawyku by krzyczeć „Oddaj dudusia”. A ja nie znoszę słowa „duduś”. Smoczek to smoczek i tyle. Z pracy w żłobku pamiętam, jak dzieci ciężko przechodziły rozstania ze smoczkiem, dlatego pomimo, że zakupiłam smoczek jeszcze przed porodem to miałam nadzieję, że Tośka jednak…