podróż z dziećmi. Jak się nie da, jak się da!
Gdy urodziła się Tosia bałam się z nią podróżować. Owszem miałam w planach wyjazd nad morze czy na agroturystykę. Niestety tyle złego mogło jej stać na wyjeździe, że się poddałam. Przecież podróż z dziećmi to kuszenie losu….
katar dziecka, a czapeczka i grzechotki – opowiem Ci bajkę…
Uważajcie na uszka! Uszka muszą być zakryte! Wiaterek wleci dziecku do uszka i będzie miało zapalenie…. A to wszystko bajka. Zapalenie ucha -> winowajcą jest katar!
Baby blues. Poco mi dzieci?
Wczoraj po 19 wracałam do domu z placu zabaw. Tolek wył w wózku, Tośka wyła jadąc na rowerze. Ja byłam zmęczona na tyle, że mi to nawet nie przeszkadzało. Denerwowało mnie jednak to, że na bluzce miałam plamę, a włosy wpadały mi do oczu. I w tym momencie zobaczyłam ją…
rurki w uszach
Dziś ma 4 lata. Mówi słabo, ale codziennie dochodzą nowe słowa. Miała problemy z równowagą, ale dziś już jeździ na rowerze i hulajnodze. Bała się szumiących zabawek, a dziś sama je włącza. Dostawała histerii z niewiadomych przyczyn, dziś nadal płacze, ale już wiem dlaczego. Miała mieć chorobę neurologiczną,…
czas dla mamy
Masz ochotę napić się ciepłej kawy? Nie marudź tylko to zrób. Chcesz poczytać książkę czy posłuchać podcastu? Zrób to. Tłumaczysz, że nie możesz bo masz dzieci? Ja mam dwójkę i dziś wypiłam ciepłą kawę, a wczoraj przez dwie godziny czytałam książkę. Czas dla mamy jest bardzo ważny!
bańki mydlane
Unoszą się w powietrzu… mienią się jak tęcza albo skrzydła wróżki. Mi kojarzą się z beztroskim dzieciństwem. Wiosna za oknem, więc nasze prace również zrobiły się bardziej wiosenne. Bańki mydlane muszą się pojawić.
Kliniktasche, torba do porodu
Co zabrać? Co zabrać? Ja im bliżej porodu tym bardziej panikowałam, że torba jeszcze niegotowa, Kliniktasche. Chciałam do niej włożyć prawie wszystko co przyszło mi do głowy.
baby blues. Mój świat po urodzeniu drugiego dziecka
Pozmieniało się. A co? Świat nagle zaczął kręcić się szybciej i zapomniał, że cierpię na chorobę lokomocyjną. W głowie mi szumi od tego i powoli zbiera się na mdłości. Witaj baby blues.